W poniedziałek, 21 kwietnia nasza reprezentacja: Weronika Kowalek, Marta Wirwicka, Emilia Kraska, Hubert Hałas - Agatowski, Filip Wirwicki oraz Wojciech Wiśniewski wzięła udział w ROZGRYWKACH MIĘDZYSZKOLNEJ TALENTIADY - eliminacjach wojewódzkich do Wielkiego Finału Programu "Dzieciaki do rakiet" w Warszawie, do którego dostaliśmy się dzięki Waszym głosom!
Zawodnicy konkurowali w pięciu konkurencjach podzielonych na:
1. Konkurencje sprawnościowe:
- bieg na 20 m;
- bieg gwiaździsty ze zbieraniem piłek. Bardzo dobre wystąpienie Marty Wirwickiej, która z ogromnym oddaniem i zaangażowaniem pokonała trasę, jako najszybsza z naszej reprezentacji!);
- rzut piłką tenisową z pozycji klęczącej. W tej konkurencji nie miał sobie równych Filip Wirwicki, który zawstydził nawet sędziów, którzy nie wierzyli, że rzut zawodnika w tej kategorii wiekowej może być większy niż 10 metrów. Filip dzięki swoim nieprzeciętnym zdolnościom rzucił aż 18,30 m!;
2. Gry paratenisowe:
- rzucanka na jedno pole serwisowe na wprost. Tu ogromne brawa dla Huberta Hałas - Agatowskiego oraz Filipa Wirwickiego, którzy bardzo zmęczyli konkurencję, wygrali rundy z tymi, którzy wydawali się nie do pokonania i zachwycali przy tym spokojem oraz opanowaniem trenerów z pozostałych szkół;
- rzucanka na jedno pole serwisowe po przekątnej. Piękna praca Emilki Kraske i Weroniki Kowalek, które mimo tego, że naprawdę bardzo obawiały się starcia ze swoimi przeciwnikami dały z siebie 300 % i pokonały swe słabości!oraz konkurentów;
3. Zawody tenisowe:
- gra pojedyncza na jedno pole serwisowe + korytarz na wprost, wariant z uderzeniem kontrolnym. W tej kategorii po raz kolejny bezkonkurencyjny okazał się Filip Wirwicki, który swoich rywali pokonywał ze średnim wynikiem 7:1!
- gra pojedyncza na dwa pola serwisowe, wariant zwykły (klasyczny mecz). W ostatniej chwili na kort wskoczył Wojciech Wiśniewski, który choć nigdy z profesjonalnymi zawodnikami tak naprawdę nie miał na korcie do czynienia, to nie bał się stanąć z takowymi do walki o Finał w Warszawie. Była to najlepsza decyzja, bowiem po ciężkich bojach pokonał tych, którzy tenis ziemny trenują nawet od 4 lat, przy czym warto podkreślić, że On sam - jak i cała drużyna - uczy się tego sportu od 4 miesięcy pod czujnym okiem trenera i wychowawcy - Pani Aleksandry Banach.
Mimo tych wspaniałych małych - wielkich sukcesów, mimo potężnych chęci, zaangażowania, walki fair play, spokoju i opanowania oraz wiary w udział w Finale w Warszawie - nie udało nam się zwyciężyć w Talentiadzie. Ostatecznie o wynikach i awansie - po zaciętej walce o drugie miejsce - zdecydowała JEDNA SEKUNDA - sekunda, o którą byliśmy wolniejsi od konkurencji w biegu na 20 m.
Zajęliśmy zaszczytne trzecie miejsce.
Ktoś kiedyś powiedział, że satysfakcja tkwi w wysiłku - nie w osiągnięciu, a pełen wysiłek to pełne zwycięstwo. Nasza drużyna zwyciężyła. I jesteśmy z tego powodu dumni, ponieważ należy pamiętać, że stanęliśmy do walki o podium z najlepszymi drużynami w województwie, z zawodnikami, którzy trenują tenis ziemny od wielu lat. Nasza drużyna trenuje od 4 miesięcy. I choć nie udało mam się awansować do Finału, to jesteśmy bogatsi o nowe, piękne doświadczenia, których nikt nam nie odbierze. Tenis stał się pasją naszych zawodników i nadal zacięcie będą trenować, by stać się jeszcze lepszymi!
Ostatecznie na Wielkim Finale w Warszawie nasze województwo reprezentować będą drużyny:
1. Szkoła Podstawowa Towarzystwa Salezjańskiego im. Św. Dominika Savio w Toruniu
2. Szkoła Podstawowa nr 31w Bydgoszczy.
Zwycięzcom serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia w stolicy!
Korzystając z okazji chcielibyśmy również podziękować Panu Dyrektorowi Dariuszowi Jachowskiemu, który sfinansował naszą podróż do Torunia:)
Relacja w zakładce Album fotograficzny
Aleksandra Banach i Monika Dembek