• Logopeda

        • Drodzy rodzice!

               Terapia logopedyczna nie boli. Postawienie diagnozy przez logopedę jest pierwszym krokiem w określeniu rozwoju dziecka na płaszczyźnie językowej.  Kolejny krok to ustalenie indywidualnego programu terapii i dobranie odpowiednich ćwiczeń, które będą wspomagać i usprawnić narządy artykulacyjne i usuną nieprawidłową wymowę. Niezmiernie ważna jest tu systematyczność w ćwiczeniach i rzetelność pracy ze strony rodzica i to właśnie ona  w decydującej mierze decyduje o długości i skuteczności terapii. Terapię logopedyczną należy traktować bardzo  poważnie, nie bagatelizować ćwiczeń i zaleceń logopedy. Utrzymujące się u dziecka wady lub zaburzenia mowy mogą doprowadzić  do zaburzeń w kontaktach z  rówieśnikami, wyobcowania, osamotnienia, spowodować niższą samoocenę czy też spowodować poważne problemy szkolne. Po każdorazowych ćwiczeniach w gabinecie logopedycznym przekazywane są wskazówki do pracy z dzieckiem w domu. Rodzice mają za zadanie utrwalenie z dzieckiem opracowanego w gabinecie logopedycznym materiału, gdyż tylko wtedy, można przejść do następnego etapu  ćwiczeń. Bardzo ważna  jest systematyczność i konsekwencja. Lepsze i szybsze efekty osiąga się, gdy ćwiczenia domowe prowadzone są codziennie przez 15-20 minut. Ćwiczenie  raz czy dwa razy w tygodniu po godzinie nie daje zadowalających rezultatów. Należy pamiętać, że ćwiczenia powinny przebiegać w  atmosferze spokoju i zrozumienia trudności dziecka. Pośpiech i nerwowość utrudniają przyswajanie materiału. Dzieci należy chwalić nawet za minimalne osiągnięcia, co znacznie mobilizuje do wysiłku.

           

          Jestem fłopak mam poltasy”

            Sytuacja dzieci z wadą wymowy nie jest łatwa, często borykają się one z wieloma problemami w szkole jak i poza nią. Świadkami wielu dziecięcych tragedii są najczęściej rodzice i nauczyciele. Od tego jak dziecko mówi, zależą w znacznej mierze jego postępy w nauce oraz pozycja w grupie klasowej. O ile sepleniący mały Janek wzbudza naszą sympatię, to Jan gimnazjalista-ironiczny uśmiech. Z naszych obserwacji wynika, że coraz więcej dzieci wkracza w progi szkoły z wadami wymowy. Zatem problem ten dostrzegany jest dopiero wówczas, kiedy etap kształtowania się mowy powinien być zakończony.

           

          „Jak wynika, ze statystyk, mniej więcej, co trzecie dziecko już w przedszkolu ma problemy z wymową i wymaga interwencji specjalistycznej. Skala tego zjawiska raczej rośnie, niż maleje” ( Za G. Demel). Potwierdzają to wyniki prowadzonej diagnozy logopedycznej.

          Mamo! Tato! Pamiętaj, że:

          • jesteś pierwszym nauczycielem dziecka i to Ty dajesz mu wzorzec wymowy, więc postaraj się, żeby był on prawidłowy,
          • dziecko sześcioletnie powinno poprawnie posługiwać się językiem polskim,
          • z wady wymowy się nie wyrasta,
          • wada wymowy utrudnia opanowanie techniki czytania i pisania, ponieważ z czasem przekłada się ona na pismo, które odzwierciedla mowę oraz zwiększa ryzyko wystąpienia dysleksji,
          • w wieku 11-12 lat utrwalają się nawyki złego mówienia, więc terapia logopedyczna jest długotrwała i wydłuża się w czasie,
          • wczesna diagnoza zwiększa skuteczność terapii i prawdopodobieństwo odnoszenia przez dziecko sukcesów szkole.

           

          Drodzy rodzice!

          Obraz przyszłych niepowodzeń szkolnych i smutne twarze waszych dzieci ( 50% dzieci wadą wymowy nie odnosi sukcesów w nauce-za G..Demel), niech staną się przestrogą i zmobilizują do działania. Problemy te, im dłużej trwają, tym większe powodują komplikacje w rozwoju dziecka, prowadząc nawet do zmian osobowościowych, a któż z nas nie chciałby odnosić sukcesów w nauce?

           

          E. Delwo-Dobrowolska, M. Tomaszewska

           

          Najczęściej zadawane pytania

          Czy wady mowy można leczyć w każdym wieku ?

           


              Prawidłowa artykulacja uzależniona jest od wielu czynników, głównie odpowiedniej sprawności motorycznej (głównie warg i języka), właściwej percepcji słuchowej, prawidłowej budowy anatomicznej, odpowiedniej regulacji procesów nerwowych i biochemicznych w mózgu. Na każdym etapie rozwoju może dojść do uszkodzeń któregoś z elementów tej precyzyjnej „układanki”, jaką jest nasza wymowa. A więc wady wymowy występują nie tylko u dzieci, ale nie rzadko są one udziałem ludzi dorosłych.
              W gabinetach logopedycznych naszymi pacjentami są gimnazjaliści, uczniowie ponadgimnazjalni, studenci, osoby pracujące. Niejednokrotnie zaburzenia wymowy diagnozowane u tych pacjentów, to zaniedbania z okresu wczesnego dzieciństwa czy okresu edukacji wczesnoszkolnej.
              Osoby te mają świadomość swoich niedoskonałości w sferze artykulacji. Często ich decyzja o podjęciu zainspirowana jest przez środowisko rówieśnicze, znajomych, rodzinę, a czasem wynika z wymogów wykonywanej pracy zawodowej (np.: nauczyciele, prawnicy, dziennikarze, politycy). Ćwiczenia, proponowane przez logopedę, mogą zdecydowanie poprawić wymowę, co ogólnie korzystnie wpływa na funkcjonowanie pacjenta w każdej sytuacji komunikacyjnej.
              Wynika z tego, że nie korygowane zaburzenia mowy, stwierdzone u małych dzieci, mogą odbić się szerokim echem w przyszłości i rzutować na karierę zawodową, relacje z innymi ludźmi.
              Jest to jeszcze jeden argument na to, aby wszelkie dostrzegane nieprawidłowości w procesie nabywania mowy u naszych dzieci były konsultowane z logopedami.

          Czy z wady wymowy można „wyrosnąć” ?

           


              To pytanie zadają rodzice, szukający potwierdzenia takiej opinii wydawanej niejednokrotnie przez innych specjalistów, ale nie logopedów. W wielu wypadkach jest to uśpienie czujności rodziców, podczas gdy ich obawy są często uzasadnione.
              Istnieją pewne opóźnienia, które pod wpływem stymulacji rodziców czy przedszkola normują się samoistnie. Jednak powszechne jest zjawisko, że do gabinetów logopedycznych dzieci zgłaszane są zbyt późno. Aby określić stan mowy dziecka, należy dysponować wiedzą o poszczególnych okresach jej rozwoju. Na tej podstawie dopiero można stwierdzić, co jest charakterystyczne dla danego rozwoju, a co jest sygnałem do pojęcia radykalniejszych kroków. Taką właśnie wiedzą dysponują logopedzi.

          Czy wymiana uzębienia mlecznego może mieć wpływ na opóźnienia w wymowie dziecka ?

           


              Zasadniczo okres wypadania ząbków mlecznych, przypadający zwykle na szósty rok życia, nie ma istotnego wpływu na jakość realizowanych głosek, o ile przebieg rozwoju wymowy jest prawidłowy. Czasem głoski: s,z,c,dz,sz,ż,cz,dż mogą brzmieć mniej „czysto”, ponieważ zmieniają się warunki anatomiczne w jamie ustnej, ale jest to okres przejściowy, a zjawisko to określane jest mianem seplenienia funkcjonalnego.
              Natomiast etap ten może sprzyjać deformacjom głosek. Znaczy to, że jeśli dziecko wymawiało jakąkolwiek głoskę np. wsuwając język między ząbki, czyli nieprawidłowo, w tym okresie język będzie widoczny na zewnątrz jamy ustnej jeszcze bardziej. Jest to zjawisko niekorzystne. Według norm artykulacyjnych żadna głoska języka polskiego nie jest realizowana z językiem między zębami, bądź z językiem w pozycji bocznej. Jeżeli takie zjawisko zaobserwujemy u naszej pociechy, bezwzględnie należy skontaktować się z logopedą, który zaordynuje odpowiednie ćwiczenia oraz, co ważne, określi przyczynę tego zjawiska.

          Kiedy dziecko powinno wymawiać głoski sz,ż,cz,dż ?

           


              Głoski te, wchodzące w skład szeregu przedniojęzykowo – dziąsłowego, należą do najtrudniejszych głosek języka polskiego, ponieważ wymagają dużej sprawności całego aparatu mownego, głównie warg i języka, a także prawidłowo funkcjonującego słuchu.
              Zgodnie z artykulacyjnymi normami rozwojowymi, głoski te pojawiają się w wieku pięciu lat, czasem nawet wcześniej. Jednakże u wielu dzieci sześcioletnich i siedmioletnich brak jest jeszcze prawidłowej realizacji tych głosek. U podłoża takiego stanu wymowy leży często niższa sprawność języka, który ma problemy z pionowym ruchem w części przedniej. Należy pamiętać, że dwie ważne funkcje fizjologiczne języka: połykanie i pozycja spoczynkowa odbywają się właśnie za pomocą pionowego podnoszenia języka do wałka dziąsłowego, więc dzieci oddychające ustami czy nieprawidłowo połykające często mają trudności z wymową tych głosek. Bywa jednak, że przyczyny są znacznie bardziej skomplikowane. Jeżeli więc dziecko, będące w klasie zerowej, nie wymawia głosek sz,ż,cz,dż, należy zgłosić się do logopedy, który określi przyczynę opóźnienia i podejmie terapię logopedyczną.

          Dlaczego głoska „r” jest trudna do wymówienia ?



              Zespół ruchów artykulacyjnych, charakteryzujących te głoskę, jest złożony ze względu na konieczność powstania wibracji koniuszka języka i odpowiedniego tempa tego ruchu. Aby sprostać takim wymaganiom, język musi wykazać się precyzją i elastycznością, co u jednych dzieci obserwujemy w wieku 3 – 5 lat, a u innych taki poziom sprawności jest możliwy po wspomaganiu odpowiednimi ćwiczeniami.
              U większości dzieci głoska „r” pojawia się około 3 – 5 roku życia. Początkowo jej zastępstwem jest głoska „j” ( np. rak - jak ), potem gloska „l” ( rak – lak ), aby osiągnąć swą doskonałość w postaci prawidłowej wymowy „r” (rak – rak).
              Pojawiają się w wymowie dzieci także inne sposoby radzenia sobie z tą głoską, które polegają na jej opuszczaniu, bądź zamianie na inne, np.: ł (rak – łak ).
              Oprócz normalnego schematu rozwoju tej głoski, czyli j – l – r, pojawiać mogą się inne nieprawidłowe artykulacje, czyli deformacje. Są to przykładowo takie sytuacje, kiedy pacjent wymawia głoskę „r” z drgającym językiem między zębami, z językiem w pozycji bocznej, drgania obejmują wargi, bądź jest to, popularnie nazwane, r – francuskie.
              „R” to głoska, która daje, niestety, największe możliwości zniekształceń z całego zestawu głosek polskich. Jeżeli nie ma przeszkód anatomicznych, (np. skrócenie wędzidełka), to najczęściej skutek przynosi usprawnienie pracy języka, a zwłaszcza „gimnastyka” jego czubka. Trzeba pamiętać jednak o tym, że długo utrzymujące się zastępstwa głoski „r” są trudniejsze do korekcji. Warto zatem zasięgnąć porady logopedy, aby ocenił on perspektywy pojawienia się prawidłowej wymowy tej „kapryśnej” głoski.

           

          Jaki wpływ na naukę czytania i pisania mają zaburzenia mowy ?



              W procesie nabywania czynności czytania i pisania istotną rolę odgrywa ogólny stan rozwoju mowy dziecka. Nie może być inaczej, skoro czytanie, pisanie i mówienie są formami porozumiewania słownego.
              Prawidłowa artykulacja (wymowa) głosek, ich słuchowe wyodrębnianie z całości, identyfikacja i różnicowanie (słuch fonemowy) są podstawą do kształtowania się syntezy i analizy słuchowej, dwóch bardzo ważnych procesów, niezbędnych do nabywania czytania i pisania. Wszelkie zakłócenia w sferze percepcji słuchowej, o której była mowa wyżej, są zjawiskiem niepokojącym i wymagają stosownych ćwiczeń korekcyjnych. Równie niekorzystne zjawiska to liczne agramatyzmy, trudności w wypowiedziach ustnych, ubogi zasób słownictwa, problemy z zapamiętywaniem słów, wierszyków.
              Zaburzenia mowy, występujące we wczesnym dzieciństwie są jednym z częstych wyznaczników specyficznych trudności w czytaniu i pisaniu, czyli trudności o charakterze dyslektycznym.

          Czy wada mowy może być przeciwwskazaniem do podjęcia nauki w klasie I ?

           


              Odpowiedź na to pytanie ściśle wiąże się z pytaniem poprzednim. Naukę w klasie I szkoły podstawowej może podjąć dziecko, osiągające dojrzałość szkolną, czyli takie, które sprosta wymaganiom szkoły.
              Dojrzałość szkolna to odpowiedni poziom rozwoju fizycznego, społecznego i psychicznego, który zapewnia z jednej strony przyswajanie wiedzy, a z drugiej funkcjonowanie dziecka w roli ucznia, umożliwia tworzenie właściwych relacji z rówieśnikami.
              Na tym tle właściwy rozwój mowy wiąże się ściśle z każdym wyznacznikiem dojrzałości szkolnej. Wymowa dziecka musi być zrozumiała i wyraźna. Dobra pamięć słuchowa, analiza i synteza słuchowa, czyli zdolność do rozdzielania sylab i głosek w wyrazach oraz umiejętność ich łączenia w całość, zapewnia dobre podłoże do nauki czytania i pisania. W uproszczeniu owa percepcja słuchowa, ale też sprawność narządów mowy, głównie warg i języka, decydują o jakości artykulacji. W przeciwnym razie dzieci nie wymawiają prawidłowo głosek, a jak mówią, tak i piszą. Mieści się tutaj cała gama błędów ortograficznych, popularnie nazywanych błędami słuchowymi. Dotyczą one min. utraty dźwięczności, różnicowania i – j, nieprawidłowego zapisu ą,ę, zamiany sz,ż,cz,dż na ich najczęstsze odpowiedniki w wymowie dzieci: s,z,c,dz, ale też: ś,ź,ć,dź, oraz szereg innych błędów, związanych z jednostkowymi nieprawidłowościami u konkretnych dzieci.
              Wady mowy uwidaczniają się także w wypowiedziach słownych poprzez trudności w budowaniu prawidłowych zdań, myleniu wyrazów brzmiących podobnie, popełnianiu błędów gramatycznych. Mogą się objawiać problemami w rozumieniu tekstów mówionych, czytanych i pisanych.
              Zaburzenia mowy są wychwytywane przez nauczyciela i zespół klasowy, dlatego też sytuacja źle mówiących dzieci jest trudna. Wpływa to niekorzystnie na ich emocjonalność, powoduje poczucie izolacji, zaniża samoocenę. Niejednokrotnie są one gorzej oceniane niż ich koledzy w klasie.
              Ogólnie rzecz ujmując problem jest bardzo złożony. W przypadku niewielkich wad mowy leczenie można kontynuować w klasie I, ale nawet wtedy dziecko ma więcej obowiązków niż jego rówieśnicy. Duża część tych dzieci, będących pod opieką logopedy, zaczyna mówić prawidłowo w szybkim tempie.
              W przypadku poważnych opóźnień w rozwoju mowy, bądź zaburzeń, które nie rokują szybkiej poprawy, lepiej jest zdecydować o pozostawieniu dziecka ponownie w klasie 0. Da to możliwość wyrównania nieprawidłowości, nie narazi dziecko na stres i funkcjonowanie w roli gorszego ucznia już na starcie nauki szkolnej. Decyzje takie są trudne dla rodziców, ale czasem konieczne dla dobra dziecka. Nie są one podejmowane pochopnie. Zawsze towarzyszy im wnikliwe badanie logopedyczne, często poszerzone o badanie pedagogiczne psychologiczne.

            Co to znaczy zbyt krótkie wędzidełko ?

           


              Wędzidełko zbudowane z tkanek miękkich, pokryte błoną śluzową, widoczne jest po podniesieniu języka do górnych zębów. Nie zawsze jego budowa pozwala na wykonanie takiego ruchu. Jeśli jest zbyt krótkie, co nazywa się ankyloglosją, może stwarzać problem dla prawidłowej artykulacji wielu głosek, głównie tych, które wymagają uniesienia języka do góry, tak jak np. przy głoskach: sz,ż,cz,dż,r,l.
              Według ostatnich badań B.Ostapiuk (1998,2000), każda osoba, u której stwierdza się zbyt krótkie wędzidełko, wymawia nieprawidłowo co najmniej jedną z głosek. Czasem istnieje wskazanie do zabiegu podcięcia wędzidełka, ale należy poprzeć tę decyzję ćwiczeniami logopedycznymi, co jest ważną informacją dla rodziców. O wykonaniu takiego zabiegu decyduje lekarz we współpracy z logopedą.

           

          Propozycje ćwiczeń i zabaw logopedycznych przeznaczonych do pracy w domu.


                  Życzę miłej zabawy z dziećmi!

           

          Ćwicz przy lustrze!

          Patrz na swoją buzię i uważnie ją obserwuj!

          Ćwiczenia oddechowe

          1. dmuchanie na zmarznięte ręce - chuu chuu,
          5. studzimy herbatę - ffff,
          6. wydmuchiwanie z tuby kul do celu,
          7. nadmuchiwanie balonów,
          8. nadmuchiwanie balonów z ustnikiem i gwizdkiem,
          9. zdmuchiwanie przez słomkę wacików, piłek pingpongowych, piórek,
          10. rozdmuchiwanie przez słomkę kaszy, ryżu,
          11. dmuchanie w gwizdki,
          12. dmuchanie w gwizdki z papierową tubą,
          13. zdmuchiwanie świecy z różnej odległości, ustami, nosem,
          14. wprawianie w ruch wiatraczków,
          15. przyciąganie (wdech) słomką, rurką różnych przedmiotów,
          16. wąchanie kwiatków, zatrzymywanie zapachu,
          17. naśladowanie śmiechu (cicho, głośno)
          pan ho, ho, ho
          pani ha, ha, ha
          dziecko hi, hi, hi
          staruszka he, he, he,
          18. huśtanie na brzuchu oddechem zabawki,
          19. podrzucanie wacika lub piórka dmuchając na nie,
          20. zdmuchiwanie nosem lekkich przedmiotów,
          21. wprawianie w ruch przedmiotów zawieszonych na nitce.                      

          Ćwiczenia usprawniające wargi


          1. strojenie min (smutna, wesoła),
          2. . "grubasek" - nadmuchiwanie policzków,
          4. "chudzielec" -wciąganie policzków,
          5. wciąganie warg - obejmują zęby,
          6. masaż warg zębami; na przemian górnej i dolnej,
          7. "całuski" - cmokanie ustami,
          8. gwizdanie na jednym tonie,
          9. wysuwanie warg górnej i dolnej na zmianę do przodu,
          10. utrzymywanie górną wargą słomki,
          11. utrzymywanie prosto samymi wargami słomki, rurki,
          12. chłodzenie zupy,
          13. dobitne wymawianie samogłosek a, e, o, u, i, y,
          14. wdech i wydech kącikami ust,
          15. "motorek", parskanie,
          16. dmuchanie na wysuniętą dolną wargę,
          17. przepychanie powietrza wewnątrz jamy ustnej,
          18. "króliczek" - kręcenie w prawo i w lewo ustami ściągniętymi w "dzióbek",
          19. "krówka"  naśladowanie żucia trawy przez krowę. 

          Ćwiczenia usprawniające język

          1. oblizywanie warg - usta szeroko otwarte ( można wargi posmarować miodem, kremem czekoladowym),
          2. wysuwanie języka do przodu i cofanie w głąb jamy ustnej (bez kontaktu z wargami),
          3. wahadełko - kierowanie języka w kąciki ust bez dotykania językiem warg i zębów,
          4. klaskanie językiem - zabawa w konika,
          5. oblizywanie zębów - usta szeroko otwarte,
          6. mycie zębów językiem - liczenie zębów językiem,
          7. mlaskanie czubkiem i środkiem języka,
          8. wypychanie językiem policzków (udawanie ssania cukierka).
          9. otwieranie i zamykanie zębów bez odrywania języka od podniebienia,
          10. wyraźne wymawianie głosek [l-a],bez poruszania brodą, przy szeroko otwartych ustach,
          11. przeciskanie języka między zębami,
          12. naśladowanie odgłosu strzelania z karabinu,
          13. wymawianie sylab la la la ...
                                         lo lo lo ...
                                         le le le ...

          14. naciskanie językiem na podniebienie (usta otwarte) - zwalnianie nacisku,
          15. układanie języka w rulonik,
          16. ruchy poziome językiem przy otwartych ustach (wąż),
          17.  "łopatka" - płaski szeroki język,
          18. "igiełka" - napięty, wąski język,
          19. wykonywanie językiem kółka,
          20. masowanie językiem podniebienia,
          21. cofanie języka po podniebieniu do gardła,
          22. naśladowanie kota wylizującego talerzyk

          Ćwiczenia usprawniające podniebienie miękkie
          1. ziewanie - z opuszczoną nisko dolną szczęką,
          2. kaszlenie z wysuniętym na zewnątrz językiem,
          3. płukanie gardła ciepłą wodą tzw. gulgotanie,
          4. chrapanie na wdechu i wydechu,
          5. połykanie pastylek,
          6. gra na instrumentach dętych (trąbka, piszczałka, gwizdek, organki),
          7.  nadmuchiwanie baloników,
          8. puszczanie baniek mydlanych
          9. wymawianie głosek [g], [k] z samogłoskami np. ga, go, ge...,
          10. oddychanie wyłącznie przez usta lub wyłącznie przez nos,
          11. ssanie smoczka,
          12. głębokie oddychanie - wdech nosem, wydech ustami - usta cały czas otwarte,
          13. przenoszenie skrawków papieru za pomocą słomki (wciąganie powietrza),

          Reguły dla gaduły

          Dbaj o swój język i mów poprawnie,

          ładnie, wyraźnie oraz dokładnie,

          bo kto nie ćwiczy często języka,

          ten się w mówieniu często potyka.

           

          Kiedy z tym miewasz jakieś kłopoty,

          to się natychmiast bierz do roboty,

          a że nasz język bywa ciekawy,

          czeka Cię przy tym mnóstwo zabawy!

          Wymawiaj słowa bardzo starannie,

          nawet gdy zmywasz lub siedzisz w wannie,

          z wielkim zapałem ruszaj ustami

          i  razem ze mną ciesz się słowami!

           

          (Gimnastyka dla języka-M. Strzałkowsk)